Aby biometria przyjęła się na szerszą skalę wśród użytkowników telefonów komórkowych wygoda musi przeważać nad obawami o prywatność
Warszawa, 30 września 2014 – Oczekuje się, że globalna liczba użytkowników biometrii w telefonach komórkowych osiągnie 471,11 mln w 2017 r., w porównaniu z 43,23 mln użytkowników w roku 2013. W tym czasie baza użytkowników przejdzie z fazy „wczesnych naśladowców” (ang. early adopters) w fazę wczesnej dojrzałości (ang. early maturity), dając technologii biometrycznej możliwość wyprzedzenia dotychczasowych technologii, takich jak uwierzytelnianie dwuskładnikowe (ang. two factor authentication, 2FA). Do roku 2019 biometria będzie technologią dojrzałą i w sposób naturalny przeniesienie się na rynek urządzeń mobilnych.
Według nowej analizy Frost & Sullivan, globalnej firmy doradczej, pt. „Biometria w urządzeniach mobilnych. Przegląd rynku”, (ang. Biometrics Go Mobile: A Market Overview) wynika, że przychody z rozwiązań biometrycznych dla smartfonów mogą wzrosnąć z 53,6 mln USD w 2013 r. do 396,2 mln USD w 2019 r., co daje średnioroczną stopę wzrostu na poziomie 39,6 procent.
„Istniejące możliwości urządzeń obecnie wykorzystywnaych przez użytkowników sugerują, że większość wzrostu nastąpi w dziedzinie technologii uwierzytelniania na podstawie rysów twarzy i głosu” – uważa Jean-Noël Georges, globalny dyrektor programowy działu ICT w firmie Frost & Sullivan. „Choć technologie biometryczne zaczną przyjmować się na szerszą skalę wraz z rozpowszechnianiem nowych urządzeń ze zdolnościami uwierzytelniania na podstawie linii papilarnych, ich akceptacja będzie powolna, dopóki rynek nie opracuje bardziej zaawansowanego i dokładniejszego oprogramowania uwierzytelniającego”.
Technologie biometryczne muszą konkurować z innymi łatwymi w użyciu technologiami identyfikacji, takimi jak komunikacja bliskiego zasięgu (ang. near field communication, NFC), zwłaszcza iż one same również wymagają pokaźnych inwestycji w czujniki i infrastrukturę. Ponadto, w wielu krajach, szczególnie europejskich, prywatność jest tematem wrażliwym. Jako że w biometrii wykorzystuje się dane osobowe, użytkownicy urządzeń mobilnych wciąż niechętnie podchodzą do perspektywy bycia śledzonym za pomocą tych danych.
Zarówno Apple, jak i Samsung wprowadziły na rynek w 2013 r. urządzenia mobilne z wbudowanymi funkcjami biometrycznymi. Apple przecierał szlak, stosując między innymi czytniki linii papilarnych do uzyskania dostępu do telefonu komórkowego, natomiast Samsung po prostu naśladował Apple, stosując tę samą technologię biometryczną zamiast stosowania innych innowacji, takich jak chociażby rozpoznawanie tęczówki oka.
Obecnie technologie biometryczne nie są w pełni przygotowane do masowego stosowania i użytku indywidualnego. Zaufanie użytkowników jest niskie ze względu na brak optymizacji wskaźnika fałszywej akceptacji (ang. false acceptance rate, FAR) i wskaźnika fałszywego odrzucenia (ang. false rejection rate, FRR). Ponieważ nie istnieje norma dotycząca biometrii, każdy producent urządzeń mobilnych stosuje własne rozwiązania.
Gwałtowny rozwój mediów społecznościowych, zakupów i płatności wykonywanych przy użyciu telefonów komórkowych na całym świecie rodzi potrzebę posiadania bezpieczniejszego sposobu identyfikacji w celu zatwierdzania transakcji cyfrowych. Niemniej jednak nowatorskie technologie będą miały większe szanse powodzenia tylko wtedy, gdy będą łatwe w użyciu. Ostatnie doświadczenia konsumentów wskazują na to, że biometria jest idealna dla nowych zastosowań, takich jak płatności mobilne.
„Dostawcy rozwiązań biometrycznych powinni dysponować regionalną strategią, aby dostosować produkt lub usługę do miejscowych zasad ochrony danych osobowych” – zauważa Georges. „Przyjęcie globalnych norm lub przynajmniej określenie wspólnego zbioru zasad wywrze silny wpływ na ich zastosowanie na całym świecie”.
Jeżeli są Państwo zainteresowani uzyskaniem bardziej szczegółowych informacji na temat niniejszej analizy, prosimy o kontakt z Edytą Grabowską, Corporate Communications, na adres [email protected]. W zapytaniu prosimy o podanie pełnych danych kontaktowych.